Szybki rozwód – jak go dostać?

Jak wiadomo rozwieść możemy się z orzeczeniem o winie ( jednego małżonka lub obojga ) lub bez orzekania o winie.

Jedyną możliwością na rozwód bez orzekania o winie jest przekonanie żony czy męża, aby na to się zgodził. Wówczas jest spora szansa, że sąd – po sprawdzeniu, że decyzja nie jest pochopna i faktycznie doszło do zerwania na trwałe wszystkich więzi małżeńskich – da nam szybki rozwód ( szybki tzn. na pierwszej rozprawie- nie znaczy to, że i tak nie poczekamy na to wielu miesięcy ). Poza winą powinniśmy się dogadać także co do pozostałych kwestii np. wspólnego mieszkania i alimentów oraz kontaktów dotyczących wspólnych małoletnich dzieci. Jeśli bowiem dogadamy się co do braku orzekania o winie, ale pozostaną inne nierozwiązane kwestie to szansa na rozwód na pierwszej rozprawie bardzo maleje. Sąd będzie musiał po prostu przeprowadzić postępowanie dowodowe w tym kierunku, a szczególnie jeśli oznacza to przesłuchanie świadków to rozwód nam się wydłuża.

Doświadczenie dowodzi, że są różne przyczyny, dla których małżonek godzi się na rozwód, bez orzekania o winie. Pierwsze to tzw. kulturalny rozwód osób, które nie są w konflikcie. Nie kochamy się już, ale zostajemy dobrymi znajomymi i nie mamy do siebie pretensji. Kolejna to nawet jeśli jedna strona uważa, że druga jest winna to nie chce przechodzić długiego procesu udowadniania winy i dla świętego spokoju godzi się – niejako wbrew swemu głębokiemu przekonaniu – na rozwód bez orzekania o winie. To oczywiście indywidualna kwestia, ale decydując się na to należy być w pełni świadomym konsekwencji prawnych. Rozwodzimy się tylko raz w życiu i skutki zostają na trwałe. Mowa tu przede wszystkim o alimentach należnych byłemu małżonkowi w trybie art. 60 krio, gdzie sposób w jaki doszło do orzeczenia rozwodu warunkuje czy można w ogóle domagać się alimentów od byłego męża czy żony, a jeśli tak to jakiego rodzaju.

Przytoczmy tu rzeczony artykuł w całości:

Art. 60. § 1. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. § 2. Jeżeli jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia, a rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego, sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny obowiązany jest przyczyniać się w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku.

Rozwód za coś w zamian

Życie jest bogate i poza wskazanymi powodami zachodzi cały wachlarz innych przyczyn, a tytułem przykładu można wymienić tą z kategorii wątpliwych etycznie. Mam na myśli swoisty deal polegający na układzie: zrezygnuję z orzekania o winie (nbsp;albo: w ogóle zgodzę się na rozwód ) ale nie za darmo. Małżonek który widzi, że jego druga połowa bardzo się spieszy bo jest już w nowym związku i nie ma ochoty na długi, męczący rozwód proponuje, że np. za udział w majątku wspólnym ( np. dom ) przekraczający jej rzeczywisty udział, czy po prostu za darowiznę pieniężną zachowa się biernie w rozwodzie i nie będzie walczyć. Takie okoliczności oczywiście nigdy nie są potem przyznawane na sali sądowej bo sąd mógłby zakwestionować wobec tych faktów sam rozwód, jednak w praktyce występują dość często.

PORADNIK

ODSZKODOWANIA

PRAWO CYWILNE

PRAWO GOSPODARCZE

PRAWO KARNE

PRAWO PRACY

PRAWO RODZINNE