Ofiary przemocy domowej pozostają w bardzo trudnej sytuacji, która wymaga szybkiego działania. Istnieją instrumenty prawne, możliwe do zastosowania przez osoby doświadczające przemocy w domu. Jest to na przykład eksmisja członka rodziny, który swoim zachowaniem przemocowym w rodzinie czyni szczególnie uciążliwym wspólne przebywanie w jednym domu.
Osoba dotknięta przemocą może żądać, aby sąd zobowiązał go do opuszczenia mieszkania, a rozprawa powinna odbyć się w terminie miesiąca od dnia złożenia wniosku, a postanowienie jest natychmiast wykonalne – można z nim pójść bezpośrednio do komornika. Warto zaznaczyć, że przez przemoc rozumie się nie tylko działania o charakterze fizycznym, które mogą narazić na utratę życia, zdrowia, czy naruszające nietykalność cielesną, ale będą to także działania polegające na psychicznym znęcaniu się.
Nakaz opuszczenia mieszkania w tym trybie może dotyczyć także osoby, która jest współwłaścicielem ( np. małżonek gdy mieszkanie jest wspólne ), a nawet wyłącznym właścicielem lokalu ( np. żona mieszka w przedmałżeńskim mieszkaniu męża ). Można eksmitować nawet wyłącznego właściciela, ale eksmisja nie pozbawia go samej własności. On pozostanie właścicielem czy współwłaścicielem, ale przejściowo sąd ograniczy mu możliwość korzystania z własności – czasem nawet na długi okres, jeśli reszta rodziny nie ma realnej możliwości zamieszkania w innej lokalizacji.
Rodzaje spraw o eksmisję przemocową
Powyższe uprawnienia przysługują na podstawie art. 11a Ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i są bardzo szerokie. Nieco mniejsze możliwości dają inne, podobne instytucje prawne.
Chodzi tu m.in. o możliwość orzeczenia eksmisji w sprawie rozwodowej, jeżeli sprawca swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie ale tu już nie wyeksmitujemy wyłącznego właściciela lokalu ( art. 58 § 2 krio ).
Gdy przemoc doszła na tyle daleko że toczy się sprawa karna tu również mamy możliwość przekonywania sądu, aby wyeksmitował sprawcę. Sąd może nakazać okresowe opuszczenie lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym, w razie skazania za przestępstwo przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności na szkodę małoletniego lub inne przestępstwo przeciwko wolności oraz w razie skazania za umyślne przestępstwo z użyciem przemocy, w tym zwłaszcza przemocy wobec osoby najbliższej.
Jak przekonać sąd do eksmisji sprawcy przemocy?
Niezależnie jaki tryb wybierzemy musimy pamiętać, że są to instytucje bardzo wyjątkowe i musimy bardzo dobrze uargumentować nasz wniosek, szczególnie jeśli chcemy wyeksmitować kogoś z lokalu, do którego ma tytuł prawny ( własność, najem ) i nie ma innej nieruchomości gdzie może on od ręki zamieszkać. Sąd decydując się na eksmisję pozbawia taką osobę – choćby na krótko – jego podstawowego prawa i musi mieć pewność, że okoliczności sprawy tego wymagają. Dlatego ważne jest solidne udowodnienie naszego żądania. Dobrze jeśli przemoc jest rzetelnie udokumentowana ( notatki policyjne, zdjęcia, obdukcje, nagrania, świadkowie ).
Najgorsze co możemy zrobić to zaakceptować, że przemoc dzieje się w czterech ścianach i nikt o niej nie wie- nikomu nie opowiadamy, nie robimy obdukcji lekarskich, nie zgłaszamy się na policję, a wręcz zaprzeczamy, że coś się dzieje. Potem gdy zechcemy zrobić sprawę sądową może się okazać, że sprawca zaprzecza naszym słowom, rany są wygojone i nie mamy ani jednego świadka na potwierdzenie naszych twierdzeń. Tak więc nawet jeśli, z różnych względów, wstrzymujemy się ze zgłoszeniem sprawy na policję czy pozwem cywilnym, to zbierajmy przynajmniej inne dowody, aby mieć amunicję, gdy będzie potrzebna.